232733
Book
In basket
(Z ciała i ognia / Jennifer L. Armentrout ; t. 2)
Kontynuacja doskonałego, wciągającego i pełnego namiętności cyklu „Z ciała i ognia”. Bohaterowie, uniwersum i magia, które oczarowały miliony czytelników na całym świecie. Jedyną osobą zdolną ocalić teraz Serę jest ten, którego przez całe życie pragnęła zgładzić. Prawda o planie Serapheny wyszła na jaw, a kruche zaufanie rodzące się między nią a Nyktosem zostało poddane próbie. Sera nie ma już nic prócz swojej misji - chce ocalić świat przed Zgnilizną. Dziewczyna jest gotowa się poświęcić, by zabić Kolisa, fałszywego Króla Bogów i zakończyć jego okrutne rządy w Ilizjum zagrażające też śmiertelnikom. Nyktos ma jednak wobec niej własny plan: zamierza jak najszybciej pojąć Serę za żonę. To ma być układ - tylko układ - który pozwoli mu uratować oba królestwa: śmiertelników i nieśmiertelnych. Chociaż wydaje się, że to rozwiązanie idealne, dziewczyna zaczyna zdawać sobie sprawę, że pragnie czegoś więcej, chce być małżonką Spopielającego nie tylko z nazwy. Jest tylko jeden problem - bóg nie potrafi kochać i dopilnował tego, by miłość nigdy nie stała się jego słabością. Tymczasem ataki na Krainę Cieni zdarzają się coraz częściej, a kiedy Kolis wzywa Nyktosa i Seraphenę do Dalos, groźba zagłady staje się realna. Sera czuje budzący się w niej żar życia oraz zbliżającą się Ascendencję. Jednak bez miłości Asha dziewczyna nie przeżyje przemiany. A czas - jej i królestw - szybko się kończy. Powieść nominowana do nagrody Goodreads Choice Awards 2023 w kategorii Best Romantasy. Książka przeznaczona dla czytelników 18+ [lubimyczytac.pl].
Availability:
Filia nr 3
All copies are currently on loan: sygn. 821.111(73)-3 WF (1 egz.)
Notes:
Tytuł oryginału: A light in the flame, 2022
General note
Na okładce: Druga część cyklu "Z ciała i ognia" w uniwersum "Z krwi i popiołu". Mapa na stronie 2. i 3. okładki.
Target audience note
Wiek: 18+.
Reviews:
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again