229892
Książka
W koszyku
Starość też radość! Mdłe śniadania, nudne spacery, rozmowy o niczym i obciachowe potańcówki. Jeśli tak właśnie wyobrażacie sobie wyjazd do sanatorium, ta książka udowodni wam, w jak wielkim błędzie jesteście! Zośka, energiczna, sześćdziesięcioletnia malarka, wkrótce odkryje wszystkie uroki uzdrowiskowej codzienności. Pomogą jej w tym Konrad i Waldemar, którzy, rywalizując o jej względy, ponownie obudzą w niej wiarę w siebie i w siłę kobiecości. Co wyniknie ze spędzonych wspólnie dni i wieczorów? Czy poznane przez Zośkę burzliwe losy pensjonariuszy zmienią coś w jej życiu? Jedno jest pewne - na miłość nigdy nie jest za późno! "Nie chciało mi się iść na górę i podczas przebierania zastanawiałam się, skąd się bierze tam tyle osób każdego wieczoru? Zwykle nikt codziennie nie pije i nie spotyka się z przyjaciółmi. Robimy to raz na jakiś czas! Doszłam więc do wniosku, że w ramach praktyk ozdrowieńczych dla ducha, większość kuracjuszy w ten sposób zagłusza samotność. Solowe wieczory w domu, gdzie jedynym dyskutantem jest telewizor, rekompensowali sobie przebywaniem w dużym gronie oraz bezpośrednim kontaktem z innymi ludźmi. Może jeszcze ciągnęła nas do grupy ochota na przeżycie przygody, czegoś, co pomoże nam wrócić, przynajmniej na chwilę, do młodych lat? [nota wydawcy]
Status dostępności:
Filia nr 12
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia (1 egz.)
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej